Dziś relacja z wygranego (po ciężkich bojach) meczu Polaków z reprezentacją Włoch. Hala w
Łodzi robi wielkie wrażenie. Oczywiście nie tylko ogrom hali się liczy, bo najważniejsi są kibice, a ci atmosferę potrafią zrobić niepowtarzalną. Zapraszamy do obejrzenia naszej galerii :)
10.09.2014 odbyła się prezentacja hali widowiskowo-sportowej w Lubinie. Nasza drużyna Cuprum
Lubin została przedstawiona przez jej kapitana Łukasza Kadziewicza. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tej imprezy.
Dzisiejszy dzień obfitował w sporo niespodzianek. Na początek spotkaliśmy nietypowy traktor
:) Po dotarciu na halę i kilku fotkach w "naszych sławnych okularach", było miłe spotkanie innych "cuprumczyków" na Hali Stulecia. Mecz pełen emocji i w dodatku pięknie wygrany. A po nim autobus
naszej kadry (tablice się znalazły, ale dla bezpieczeństwa schowane za szybą), zmierzający do strefy kibica. Na koniec jeszcze jedno spotkanie z... ale to już w galerii :)
Na początek kilka słów sprostowania :) Nie było relacji od razu, bo sobotni wyjazd skończył
się po 2 w nocy, a trzeba było się jeszcze przygotować do niedzielnego meczu. Przed meczem poznawaliśmy przyjaciół z obcych krajów i klubów. Ale wczoraj nasza reprezentacja powiększyła się o
jednego, ale za to bardzo ważnego uczestnika sobotniego wypadu do Wrocławia. Choć zaproszony przez znaną telewizję, nasz kapitan miejsc nie miał jednak za dobrych :) Reszta szczegółów w opisach
zdjęć :)
Spotkanie organizacyjno-integracyjne Klubu Kibica Cuprum Lubin odbyło się 5.09.2014 r.
Rozmowy toczyły się w gorącej atmosferze, którą trzeba było ugasić kufelkiem piwa.
Kolejne "gładkie" spotkanie za nami. Wczoraj Polacy, idący jak burza, przetoczyli się nad
Wenezuelą, która jedynie w pierwszym secie stawiała jakiś opór. Jednak nasi rodacy grali jak z nut i nie było sposobu by ich zatrzymać. Atmosfera na hali we Wrocławiu była rewelacyjna, podobnie
jak przed w strefie kibica przed halą. Jak wiecie uczymy się jak wspierać drużynę naszym dopingiem, dlatego dziś kilka filmików instruktażowych m.in. "fala", okrzyki kibiców i co najważniejsze,
film instruktażowy dla naszego"lisa", by był nie mniej ruchliwy niż nasz "narodowy" orzeł :) Zapraszamy serdecznie do galerii, czekając na sobotni mecz z Kamerunem :)
Wczoraj minął kolejny dzień zmagań naszej narodowej drużyny. Widać, że chłopcy nie obijali
się na treningach, bowiem mecz z Australią był prawdziwą ucztą dla kibiców polskiej siatkówki. Jeśli pójdzie im tak dalej, to mistrzostwa zakończymy w 39 setach :) My także się uczymy i choć dziś
reprezentacja naszego KK była niewielkich rozmiarów, całymi sercami i nie tylko (bo gardła i ręce bolą do dziś) dopingowaliśmy naszych. Udało się nawet zdobyć piękne trofea. A na zakończenie
Wrocław zaprezentował nam piękne widowisko na fontannie koło Hali Stulecia. Wszystko to prezentujemy wam w dzisiejszej galerii zdjęć, mając nadzieję, że już w czwartek będzie tak wspaniale jak
wczoraj :)
Jak już ktoś zauważył, na czas mistrzostw zostawiliśmy barwy klubu dla barw narodowych. Dziś
zapraszamy do galerii z wyjazdu na mecz otwarcia na Stadionie Narodowym. Zapewniam wszystkich, iż atmosfera była wręcz cudowna i od samego wejścia na stadion człowiek odczuwał tę wielką siłę
fanów siatkówki i ich wiarę w wygraną Polaków. Nie dziwi mnie, że Serbowie mogli czuć się przytłoczeni ogromem widowiska, bo sam hymn wykonany przez 70 tysięcy kibiców wycisnął niejedną łzę (u
mnie także). Było nas co prawda niewiele, ale staraliśmy się godnie reprezentować nasz Klub. Wszystkim zaś, którzy z różnych przyczyn być na tym widowisku nie mogli polecamy oglądnięcie zdjęć. W
końcu gdzieś trzeba się uczyć jak dobrze zrobić oprawę na mecz :)