Mistrz znowu pokonany!

Nie mają szczęścia rzeszowianie do naszej drużyny. Przegrywają z Cuprum po raz trzeci w rozgrywkach PlusLigi. Obydwie drużyny przegrały swoje poprzednie mecze, ale faworytem spotkania na pewno była Resovia. Zaczęło się bardzo dobrze dla gospodarzy, którzy od początku prowadzili kilkoma punktami. W połowie seta gra się wyrównała, ale potem znowu Cuprum odskoczyło na kilka punktów i nie dało się dogonić. Było widać lepszą grę lubinian niż w poprzednich kolejkach. Drugi set zaczął się podobnie, od przewagi gospodarzy. Rzeszowianie jednak grali coraz lepiej i doprowadzili do walki na przewagi. Set zakończył się dopiero na wyniku 32:30 dla Miedziowych. Resoviacy mieli małą przewagę także w trzeciej części gry. Prowadzili cały czas 1-2 punktami. Pod koniec nie było już pewne, czy całe spotkanie wygrają gospodarze czy goście jeszcze powalczą o punkt. Jednak Miedziowi nie odpuścili do końca i to Cuprum Lubin okazało się lepsze w tej rywalizacji.

Wygrywamy pierwszy z serii ciężkich meczy z mocnymi drużynami. Sprawiamy niespodziankę i zyskujemy bardzo potrzebne 3 punkty. Oby to nie było tylko jednorazowe przebudzenie się Miedziowych. Przed nami jeszcze dwa mecze w Lubinie z silnymi rywalami.

Cuprum Lubin - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:22, 32:30, 25:23)
MVP: Robert Täht
Cuprum Lubin: Kaczmarek (19),  Täht (18), Pupart (11), Możdżonek (9), Boehme (4), Łomacz (1), Gorzkiewicz, Włodarczyk, Rusek (libero)
Asseco Resovia Rzeszów: Kurek (15), Jaeschke (8), Paszycki (6), Penczew (6), Dryja (5), Holmes (4), Śliwka (3), Drzyzga (3), Witczak (3), Tichacek (1), Achrem, Perłowski, Ignaczak (libero), Wojtaszek (libero)
Widzów: 3430
Czas: 30+39+36 (105 minut).

28.02.2016

Mistrz Polski w Lubinie

Dmytro Paszycki wraca do Lubina... jako zawodnik Resovii. Nasz były najlepszy zawodnik zaprezentuje się w drużynie Mistrza Polski. Rzeszowianie mają jeszcze szansę obronienia tytułu, ale potrzebują punktów żeby być na drugim miejscu w tabeli i walczyć o mistrza kraju. Ostatni mecz przegrali z Zaksą, więc teraz na pewno mają nadzieję na zwycięstwo i 3 punkty w Lubinie. W Rzeszowie niespodziewanie Cuprum sprawiło niespodziankę i po tie-break'u wygrało z gospodarzami. Teraz po kilku słabszych meczach w wykonaniu naszej drużyny czekamy na podobny wynik. Miedziowi także potrzebują punktów, żeby utrzymać dobre miejsce w tabeli i zakończyć sezon lepiej niż w poprzednich rozgrywkach.

Ponownie zapraszamy na halę w Lubinie! Mecz z wielokrotnym Mistrzem Polski na pewno przyniesie nam wiele emocji i zobaczymy ciekawe spotkanie. Obydwu drużynom zależy na zwycięstwie, więc zapowiada się rywalizacja na boisku o każdy punkt.

26.02.2016

Bielszczanie niepokonani

Kolejny słaby mecz w wykonaniu naszych siatkarzy. W ostatnich czterech meczach tylko jedno zwycięstwo. Po przegranych spotkaniach z Olsztynem, Kielcami i wymęczonym zwycięstwie z Będzinem spodziewaliśmy się powrotu na "właściwe tory", tym bardziej że graliśmy u siebie z niezbyt wymagającym przeciwnikiem. Jednak już w pierwszym secie bielszczanie nas zaskoczyli. Gra była wyrównana, punkt za punkt. W końcówce lubinianie nieco przysnęli i pozwolili gościom na kilkupunktową przewagę, co skończyło się przegraniem całego seta. Bielszczanie także w drugiej części gry grali bardzo dobrze. Od początku wypracowali sobie przewagę i ku zaskoczeniu wszystkich to goście prowadzili już 2:0 w setach. Dopiero w trzeciej partii przebudzili się Miedziowi. Zdecydowanie prowadzili i grając na wysokim poziomie doprowadzili do zwycięstwa. Wydawać by się mogło, że gospodarze utrzymają poziom i uda się doprowadzić do tie-break'a. Niestety czwarty set lepiej zaczął się dla bielszczan, którzy zaczęli od dwupunktowej przewagi, a potem cały czas konsekwentnie ją powiększali. Gospodarze nie zdołali dogonić rywali, więc w tej kolejce nie zdobywamy punktów i spadamy na 7. miejsce w tabeli.

Po raz drugi w tym sezonie przegrywamy z BBTS'em. Po raz kolejny oglądaliśmy słaby mecz w wykonaniu naszych zawodników. Miało to być spotkanie, które podbuduje Miedziowych przed trudnymi następnymi meczami. Plan nie został wykonany :(

Cuprum Lubin - BBTS Bielsko-Biała 1:3 (22:25, 20:25, 25:20, 19:25)
MVP: Serhiy Kapelus
Cuprum Lubin: Kaczmarek (18), Pupart (13), Romać (11), Gunia (9), Bohme (8), Włodarczyk (4), Możdżonek (2), Łomacz (1), Gorzkiewicz, Taht, Rusek (libero), Kryś (libero)
BBTS Bielsko-Biała: Kapelus (18), Janeczek (16), Sacharewicz (12), Krulicki (10), Wika (10), Kwasowski (6), Stabrawa (2), Pilarz (1), Neroj, Bogdan, Koziura (libero)
Widzów: 1750
Czas: 31+29+29+29 (118 minut).

25.02.2016

Rewanż z Bielsko-Białą

Liga nie zwalnia tempa. Już w środę odbędą się kolejne mecze. W Lubinie zobaczymy drużynę z Bielsko-Białej. Będzie to jeden z czterech meczy pod rząd rozgrywanych na naszej hali. I jednocześnie ostatnie spotkanie z teoretycznie słabszym rywalem. Jak widać po ostatnich wynikach potyczki z niżej notowanymi drużynami nie za bardzo wychodzą Miedziowym. Albo jest porażka albo wymęczone ledwo zwycięstwo za dwa punkty. W tym sezonie już przegraliśmy z bielszczanami, więc jest okazja na rewanż i podbudowanie się przed spotkaniami z czołówką tabeli. Nasi rywale weszli do PlusLigi rok przed nami, ale nie są od początku najmocniejszym zespołem (12. i 13. miejsce). W tym sezonie mają tylko 4 zwycięstwa i aż 13 porażek. Brakuje im jednego zwycięstwa, aby wypełnić regulamin rozgrywek dotyczący obowiązku wygrania przynajmniej pięciu meczy w sezonie. Z kolei nasza drużyna systematycznie gubi punkty i pomału spada w tabeli na niższe miejsca, co niezbyt dobrze wróży przed zakończeniem rozgrywek.

Zapraszamy na halę w Lubinie! Pomóżmy Cuprum Lubin "załapać wiatr w żagle", żebyśmy mogli jeszcze cieszyć się z wygranych i być dumni z gry naszego zespołu!

23.02.2016