Decydujące mecze

Zostały trzy mecze do końca rundy zasadniczej tego sezonu. Najbliższy Cuprum Lubin rozegra w Bydgoszczy. W poprzednim sezonie dwukrotnie lubinianie przegrali z tym zespołem, ale w obecnych rozgrywkach pewnie ich pokonaliśmy na hali w Lubinie. W tabeli dzieli nas 10 punktów. Lubin ma ciągle szansę na wywalczenie czwartego miejsca na koniec rundy zasadniczej i jeśli tak się stanie, to byłaby szansa gry o trzecie miejsce i brązowy medal. Bydgoszczanie natomiast poniżej 10 miejsca już nie spadną, ale też mają szansę nawet na 4. miejsce. Pierwsze trzy drużyny odskoczyły pozostałym. Środek tabeli goni czwartą drużynę, aby mieć możliwość gry o 3. miejsce w lidze.

Liczymy na powtórne pokonanie Łuczniczki, tym bardziej że do Bydgoszczy jedzie grupka naszych kibiców żeby wspomóc drużynę.

23.03.2016

Kibice Tygodnia

Miło nam poinformować, że nasz Klub Kibica został zauważony przez dziennikarzy serwisu Strefa Siatkówki i nasz doping w Bełchatowie został uznany za najlepszy w tej kolejce. Zasłużyliśmy na tytuł Kibice Tygodnia! Dziękujemy! Cieszymy się tym bardziej, że był to mecz wyjazdowy i bez transmisji telewizyjnej, a jednak nasz Klub Kibica podołał zadaniu i został doceniony nie tylko przez naszych siatkarzy i trenera, ale też przez autorów podsumowania tygodnia.

Artykuł TUTAJ.

16.03.2016

SKRA Bełchatów ciągle niepokonana

Po serii wygranych meczy z najlepszymi drużynami ligi lubinianie jechali do Bełchatowa z cichą nadzieją na sprawienie kolejnej niespodzianki. Zaczęło się całkiem dobrze dla Miedziowych, bo już na samym początku widowiska prowadzili. Zaskoczenie gospodarzy nie trwało jednak długo, bo doprowadzili oni do remisu i prowadzenia w punktach. Przewaga stała się tak duża, że Cuprum nie zdołało dogonić rywali i przegrało seta. Druga część to także lepsza gra gospodarzy, którzy prowadzili cały czas i dopiero w końcówce Miedziowym udało się wyrównać 23:23. Set zakończył się niespodziewanym zwycięstwem gości, którzy okazali się lepsi w grze na przewagi. Lubinianie podbudowani zdobyciem seta następnego również zaczęli od przewagi. Niestety w połowie czasu bełchatowianie dogonili Cuprum i odskoczyli na kilka punktów wygrywając ostatecznie trzeciego seta. Kolejna odsłona to gra punkt za punkt, przewaga gospodarzy lub gości. Bełchatowianom udało się uzyskać jednak coraz większą przewagę. Miedziowi nie podjęli walki w końcówce i cały mecz zakończył się zwycięstwem faworyta.

Pomimo przegranej mecz był bardzo dobrym widowiskiem dla kibiców. Dziękujemy wszystkim, którzy poświęcili swój czas i pojechali do Bełchatowa. Dziękujemy także drużynie i trenerowi, którzy po zakończonym meczu podeszli do naszych kibiców, a także mieliśmy możliwość spotkać się z nimi przed halą żeby porozmawiać i zrobić pamiątkowe zdjęcia.

PGE Skra Bełchatów – Cuprum Lubin 3:1 (25:19, 26:28, 25:19, 25:21)
MVP: Srećko Lisinac
PGE Skra Bełchatów: Conte (18), Marechal (14), Lisinac (12), Wlazły (12), Wrona (10), Uriarte (6), Gromadowski (2), Piechocki (libero), Milczarek (libero)
Cuprum Lubin: Kaczmarek (15), Włodarczyk (11), Możdżonek (10), Taht (8), Bohme (5), Łomacz (2), Pupart (1), Gorzkiewicz, Gunia, Romać, Rusek (libero)
Widzów: 2700
Czas: 29+35+29+29 (122 minuty).

13.03.2016

W Bełchatowie ze Skrą

Po 23. kolejce spotkań czas na... 22. kolejkę. Po zagranym awansem meczu z Jastrzębskim Węglem nasza drużyna kończy serię spotkań we własnej hali i w sobotę zmierzy się ze Skrą Bełchatów na wyjeździe. Skra jest obecnie wiceliderem rozgrywek, przegrała tylko 5 meczy i wygrała 16. Jest aktualnym zdobywcą Pucharu Polski. Jak na razie Miedziowym nie udało się ani razu pokonać bełchatowian w lidze. Dużo nie brakowało w grudniu w 9. kolejce PlusLigi, kiedy przy pełnej hali w Lubinie oglądaliśmy zacięte spotkanie między tymi drużynami. Niestety zakończyło się ono zwycięstwem Skry w tie-break'u. Bełchatowianie ciągle są niepokonani. Ze Skry do Cuprum Lubin przyszedł w tym sezonie przyjmujący Wojciech Włodarczyk, a do Bełchatowa odszedł Marcel Gromadowski. Skrę w marcu czeka jeszcze mecz w drugiej rundzie play-off Ligi Mistrzów z niepokonanym Zenitem Kazań.

Za naszym zespołem jedzie duża grupa kibiców, która na miejscu będzie dopingować drużynę w tym ciężkim meczu. Liczymy na czwarte zwycięstwo z rzędu i pierwsze z ekipą Skry Bełchatów!

10.03.2016

Trzecia wygrana za 3 punkty!

Cuprum Lubin nie zwalnia tempa. Po pokonaniu Resovii i Lotosu przyszedł czas na Jastrzębski Węgiel. Obydwie drużyny mają jeszcze duże szanse na poprawienie swojego miejsca na koniec rozgrywek, więc dla każdej z ekip mecz w Lubinie był bardzo ważny. W pierwszym secie prowadzenie cały czas utrzymywali Miedziowi i nie odpuścili do samego końca. Natomiast w drugiej części było odwrotnie. Jastrzębianie wzięli się za odrabianie strat i to oni byli lepsi podczas całego seta, którego wygrali. Już było wiadomo, że goście nie poddadzą się i mecz ciężko będzie wygrać gospodarzom podobnie jak w poprzednich kolejkach. Walka na parkiecie stawała się coraz bardziej emocjonująca. W trzeciej partii poziom gry był bardzo wyrównany, drużyny zdobywały kolejno punkty i nie wiadomo było jak zakończy się ten set. Żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć drugiej na kilka punktów. Cały set trwał aż 48 minut i zakończył się dopiero na wyniku 36:34 dla lubinian. Można było się obawiać, że coraz lepiej grający goście zagrożą Cuprum w kolejnym secie. Jednak będący na fali gospodarze od razu zdobyli kilkupunktową przewagę i zdecydowanie wygrali. Doliczamy następne 3 punkty naszej drużynie i dzięki temu awansujemy w tabeli zbliżając się do czołowej czwórki.

Lubinianie potwierdzili, że we własnej hali nie ma na nich mocnych. Dzięki temu dalej liczymy się w walce o miejsca medalowe. Teraz zagramy 2 razy na wyjeździe, ale na końcu rundy zasadniczej czekają nas jeszcze 2 mecze pod rząd w Lubinie. Wsparci dopingiem lubińskich kibiców na własnym parkiecie możemy jeszcze zaskoczyć rywali i cieszyć się z kolejnych cennych punktów.

Cuprum Lubin – Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:19, 20:25, 36:34, 25:16)
MVP: Grzegorz Łomacz
Cuprum Lubin: Kaczmarek (23), Täht (22), Pupart (13), Bohme (8), Możdżonek (7), Łomacz (1), Michalski, Gorzkiewicz, Włodarczyk, Rusek (libero), Kryś (libero)
Jastrzębski Węgiel: Muzaj (15), Hain (15), van Lankvelt (14), Szafranowicz (13), Sobala (6), Strzeżek (2), DeRocco (2), Masny (1), Bachmatiuk, Gil, Boruch, Formela, Popiwczak (libero), Mihułka (libero)
Widzów: 2850
Czas: 30+25+48+26 (129 minut).

10.03.2016

23. kolejka PlusLigi

Cuprum Lubin rozegra wcześniej niż wszyscy 23. kolejkę spotkań. Naszym rywalem będzie Jastrzębski Węgiel, który od początku sezonu walczy z Miedziowymi o lepsze miejsce w tabeli. Wygrali jeden mecz więcej i są na razie jedno oczko wyżej niż lubinianie. W lidze idzie im podobnie jak Cuprum Lubin. Są zwycięstwa, ale także wpadki ze słabszymi rywalami. W pierwszej rundzie w Jastrzębiu Zdroju nasza drużyna była bliska zwycięstwa za 3 punkty. Wygrywaliśmy już 2:0 w setach, ale gospodarze nagle zaczęli lepiej grać, doprowadzili do tie-break'a i wygrali cały mecz. Teraz czas na rewanż w Lubinie. Po zwycięstwach z mistrzem i wicemistrzem Polski nasza drużyna jest teraz na fali i na pewno możemy się spodziewać kolejnego dobrego meczu w wykonaniu naszego zespołu. Mecz będzie oglądał także trener reprezentacji Polski - Stephane Antiga, który będzie obserwował zawodników pod względem przydatności w kadrze.

Jak zawsze zapraszamy na lubińską halę. Tylko 5 meczy zostało do zakończenia rundy zasadniczej. Mamy tylko 6 punktów straty do wicelidera tabeli, więc jeszcze wszystko może się zdarzyć. Pomóżmy naszej drużynie zdobyć kolejne bardzo ważne punkty!

08.03.2016